Pracownie
Nowoczesne dzieło sztuki ustanawia siebie jako obiekt paradoksalny […] – jako obraz i jednocześnie krytykę tego obrazu.
Boris Groys
Przyjmujemy za Hansem Beltingiem, że obraz, w tym także obraz fotograficzny, odnosi się do najbardziej podstawowych, egzystencjalnych doświadczeń człowieka. „Pojęcie obrazu, jeśli traktuje się je poważnie, uprawomocnione jest tylko jako pojęcie antropologiczne. Żyjemy z obrazami i rozumiemy świat w obrazach. To życiowe odniesienie do obrazu znajduje swoje przedłużenie w uprawianej przez nas w naszym ludzkim świecie fizycznej produkcji obrazów (...)”. Współcześnie najbardziej masowo wytwarzane są obrazy fotograficzne, których sposoby użycia i status nieustannie podlegają intensywnej transformacji. Konsumpcja i produkcja obrazów jest uprawiana przez wszystkich, czego ostatecznym rezultatem jest chaos wizualny. Wytwarzanie znaczących, istotnych obrazów, które muszą zaistnieć w tym środowisku, nie pomnażając szumu informacyjnego, jest dziś prawdziwym wyzwaniem. Świadomość skutków własnej wizualnej aktywności i sposobów komunikowania istotnych treści przy użyciu fotografii jest dla nas podstawowym wyzwaniem. Nie dzielimy obrazów na srebrowe i cyfrowe, trwałe i ulotne… Wszystkie mogą być węzłami w sieci naszych materialnych lub wirtualnych połączeń.
Pracownia jest miejscem, warsztatem, laboratorium, ale przede wszystkim wspólnotą ludzi poszukujących swojego miejsca w „galaktyce komunikacyjnej”(odwołanie do terminu „galaktyka Gutenberga” zaproponowanego przez Marshalla McLuhana w The Gutenberg Galaxy: the Making of the Typographic Man, Toronto 1969), którą rozumiemy jako wielowymiarową i multimedialną chmurę złożoną z usieciowionych bytów, umożliwiających istnienie obrazom.
Fotografia przyzwyczaiła nas do nieustającego przekraczania granic medialnych i inkorporowania nowych modeli produkcji artystycznej w rzeczywistości hybrydowej. Obrazy postfotograficzne pojawiają się niespodziewanie dzięki rizomatycznej naturze współczesnej fotografii. Wszechobecny nadmiar obrazów fotograficznych, również tych modyfikowanych lub generowanych cyfrowo, powoduje inflację ich znaczeń i przyczynia się do erozji naszego zaufania do fotografii. W uniwersum tego co fotograficzne jest miejsce dla działań, które z fotografią bardziej łączy wola i intencja twórcy niż technika. Ważniejsze obecnie jest dla nas eksploatowanie tego co fotograficzne, niż analizowanie, czym jest fotografia rozumiana jako medium. Oznacza to przede wszystkim wprowadzenie w obszar naszego zainteresowania potencjalnie wszystkich możliwych zjawisk, strategii i technik związanych z fotografią. Rozumienie tych zjawisk i procesów traktujemy jako fundament dla pracy twórczej.
Stawiamy studentów w sytuacji, w której sami formułują interesujące ich problemy i próbują odnaleźć rozwiązania. Jest to podstawa dla autentycznego zaangażowania i brania odpowiedzialności za swoje wypowiedzi. Stwarza to jednocześnie możliwość zindywidualizowania procesu dydaktycznego, w którym relacja mistrz–uczeń jest zastąpiona partnerską współpracą osób o różnym doświadczeniu, ale jednakowo otwartych na możliwości obrazowania fotograficznego.
Witold Gretzyngier, Autoportet,
2020
Krystian Berlak, Bez tytułu,
2017
Magdalena Czyżewska,Teoria,
2018
Magdalena Czyżewska,Teoria,
2018
Magdalena Czyżewska,Teoria,
2018
Magdalena Czyżewska/ Teoria/ 2018
Bartłomiej Flis,Bez tytułu,
2018
Bartłomiej Flis,Bez tytułu,
2018
Dorota Stolarska- Kultys,Bez tytułu,
2019
Dorota Stolarska- Kultys,Bez tytułu,
2019
Martyna Tamborska, Bez tytułu,
2021
Ksawery Karczewski, Epidemics,
2020